[gr-form]
Poniższy wpis jest zapowiedzią cyklu artykułów dotyczących twórczości Galerii Rusz, która zajmuje się tworzeniem artystycznych billboardów, nierzadko naśmiewających się z cech typowo polskich oraz obecnej sytuacji naszego kraju. Tym samym skłaniają do refleksji nad sobą i otaczającym nas światem.
Galeria Rusz od 1999 roku zajmuje się tworzeniem i prezentacją artystycznych billboardów. Artyści prowadzą własną galerię billbordową przy Szosie Chełmińskiej 37 w Toruniu. Jest to najdłużej działający projekt tego typu na świecie, prezentujący non stop sztukę na jednym bilbordzie.
Grupa artystów tworzy zarówno obrazy billboardowe, murale, realizuje akcje plakatowe, jak i przeprowadza interwencje oraz akcje społeczne w przestrzeni miasta.
Artyści Galerii Rusz rozwijają i propagują ideę sztuki refleksyjnej, sztuki która poRUSZa. Idea ta pozwala spojrzeć na siebie oraz otaczającą nas rzeczywistość w różnych aspektach i zazwyczaj tak, jak nie jest dane nam tego widzieć.
Drugim projektem artystycznym realizowanym przez Galerię (od 2008 roku) jest Międzynarodowy Festiwal Sztuki na Bilbordach Art Moves. Tworzony jest we współpracy z wybitnymi artystami z całego świata. Chociaż sztuka współczesna coraz częściej skupia się wokół wydarzeń komercyjnych (sztuka a komercja), to zainteresowanie nią jest niewielkie. Festiwal Art Moves wychodzi naprzeciw takiemu stanu rzeczy. Jednym z zadań sztuki jest kreowanie alternatywnych głosów, uwrażliwiających widza na otaczającą go rzeczywistość psychospołeczną i pomagających mu w lepszym komunikowaniu się z samym sobą i ze światem zewnętrznym.
Warto wspomnieć także o albumie pt. „Galeria Rusz – nasza sztuka poRUSZa”, który udowadnia, że billboardy służą nie tylko do reklamowania produktów, ale są również nośnikiem wolnego, samodzielnego myślenia.
Poniżej prezentuję najnowszy billboard Galerii Rusz pt.”To szczęście”, ze słowami Adolfa Hitlera.
Po leninowskiej kampanii Heyah wielu z Was pisało, że niedługo zapewne w świecie reklamy zagości Hitler. W innych krajach miało to miejsce już kilka lat temu. Zapoznając się z newsem „Hitler na billboardzie„, byłam dość sceptycznie nastawiona. Na szczęście nie jest to reklama sieci telefonii komórkowej Play z udziałem gwiazd, czy pokazu figur woskowych, jak to miało miejsce w Tajlandii. Mimo wszystko słowa Hitlera i czas w jakim pojawiły się się na plakacie, są trafione i zdecydowanie powinni skłaniać przechodniów do refleksji. Przynajmniej taką mam nadzieję.
źródło: http://www.galeriarusz.art.pl/
