Urodzinowy billboard! Relacja zdjęciowa i video z akcji!

Urodzinowy billboard! Relacja zdjęciowa i video z akcji!

Słyszałeś kiedyś wyrażenie, że najlepszych chwil w życiu nie zaplanujesz… one przyjdą same? A więc to prawda… Pod warunkiem, że ktoś zaplanuje je dla Ciebie : ) Tak przynajmniej było w tym przypadku.

Poniżej z przyjemnością udostępniamy film z przygotowań do akcji oraz jej efektów. Niech służy za inspirację w tworzeniu niezapomnianych prezentów dla bliskich. Film został nakręcony dzięki współpracy z Mateuszem Dzielickim i Janem Marciniakiem.


Montaż –  Mateusz Dzielicki (http://www.youtube.com/user/mateku2/videos).

Napisałabym, że nie jest to kolejny wpis o tym, ze billboardy są super, a Ty jeśli jeszcze nie skorzystałeś z tej formy reklamy, tracisz wielu klientów. Ale bądźmy szczerzy. Billboard, o którym mowa w tym wpisie, jest jednym z bardziej przyciągajacych uwagę i chyba jedynym we Wrocławiu, który wywołał tak wiele pozytywnych emocji, tyle wzruszeń i wspomnień na przyszlość u tak wielu ludzi. I jak zwykle w takich sytuacjach, kryje się za tym historia. Historia o przyjaźni, ludziach których znamy od wielu lat, z którymi mamy wspomnienia i z którymi dzielnie kroczymy przez życie. Historia o przyjaciołach, mających ten swój własny świat, którego specyfiki nie spósob zrozumieć z zewnątrz. I to jest piękne. „Zależy dla kogo, gdzie i kiedy”. W tym przypadku dla wszystkich biorących udział w akcji i mających szczęście być jej obserwatorami.

Zanim przejdę do sedna,  pozwól, że Cię o coś zapytam.

Jaki jest Twój cel?  Do czego dążysz? Czy pracujesz na to każdego dnia? Czym mierzysz wartość swojego życia? 

W wielu z nas obecnie drzemie silna chęć posiadania. Większość wysiłków i tak cenny czas przekładamy na zaspokojenie własnych pragnień, dążenie do pozycji,  bogactwa. Poświęcamy czas na gromadzenie pieniędzy, by następnie wymienić je na wiele niepotrzebnych rzeczy. Pragniemy być wpływowi, jednocześnie nie potrafiąc wpłynać na siebie samych. Zbyt często zapominamy o tym, co tak naprawde w życiu ważne. Jeśli więc choć czasem zatracasz się w tym wyścigu posiadania, nie ogladając się za siebie i jednocześnie nie dostrzegając tego co obok, zatrzymaj się. Jeśli wystarczająco dobrze patrzysz, dostrzeżesz zrozumienie w oczach bliskich,  przyjaźń od dawno zapomnianych, chęć pomocy od nieznajomych i miłość tam, gdzie się jej nie spodziewasz. To tylko niektóre wartości, którymi warto mierzyć jakość swojego życia.

Zdarza się, że niekiedy jesteś w punkcie, gdzie wydaje Ci się, że masz tego za malo, właśnie utraciłeś lub nigdy nie mialeś. Ale jeśli jesteś szczęściarzem, takim prawdziwym szczęściarzem, to przyjaciele nigdy nie dadzą Ci tego odczuć. Tym samym pokażą Ci, jakimi są szczęściarzami, że mają Ciebie. A wtedy, jeśli się zatrzymasz, dostrzesz wielką grupę przyjaciół, czekających na Ciebie pod plakatem z Twoim wizerunkiem, z urodzinowymi życzeniami, torcikami, świeczkami, gitarą, szampanem, wielkim uśmiechem na twarzy i nadzieją, że to własnie bedzie ta niezaplanowana przez Ciebie chwila, która stanie się jedną z najlepszych w Twoim życiu.

Jak wynająć przyjacielowi billboard na urodziny i zorganizować całą akcję?

Wystarczy działać zgodnie z planem opracowywanym od kilku tygodni, w ścisłej tajemnicy, w grupie przyjaciół. Na wstępie należy zdecydować się na lokalizację billboardu. W naszym przypadku był to billboard obok  ulubionej restauracji solenizanta, na skrzyżowaniu ulic Drukarskiej i Sztabowej we Wrocławiu, niedaleko Uniwersytetu Ekonomicznego (dokładniej przy ul. Sztabowej 97). Po zaprojektowaniu plakatu i wspólnym obmyśleniu hasła, należy zebrać przyjaciół, utworzyć tajną grupę i wydarzenie na Facebooku oraz odpowiednio rozdzielić odpowiedzialne role,  licząc że kazdy wywiąże się z nich jak najlepiej.

Później najtrudniejsze. Cierpliwe oczekiwanie wszystkich przybyłych na solenizanta.

 i… tutaj nie obejdzie się bez podstępu –  sprawienie, by znalazł się we właściwym miejscu  o właściwej porze.

Jak to się uda, pozostaje cieszyć się jednym z najpiekniejszych momentów podczas całego wydarzenia – reakcją solenizanta na niespodziankę (bezcenna).

Później pozostają już tylko toasty

i pozowanie do zdjęć.

Żadna słowna i zdjęciowa relacja nie oddadzą tego co film, zaś żaden film nie odda emocji, jakie towarzyszą obecnym tam osobom. Ja sama niestety nie moglam wziąć udziału w akcji. Jednak po licznych rozmowach z uczestnikami i obejrzeniu nagrań video, starałam się oddać atmosferę panujacą tego uroczystego dnia. Wszystkim obecnym osobom  jeszcze raz dziękujemy za pojawienie się oraz pomoc przy organizacji. Firmie Euro AWK natomiast dziękujemy za udaną współpracę i ekspresowe wyklejenie billboardu.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Rzymek!

Z opinii o całym wydarzeniu, najbardziej inspirujące było usłyszeć zdanie jednego z uczestników: „Chciałbym kiedyś w oczach moich przyjaciół zasłużyć na taki prezent”.

Tego nam wszystkim życzę 🙂

KONTAKT Z DORADCĄ
Zostaw swoje dane, a skontaktujemy się z Tobą, by przygotować dla Ciebie ofertę szytą na miarę.