
Rok 2025 przyniósł wiele kampanii outdoorowych, które odbiły się szerokim echem na świecie. Marki z różnych krajów pokazały, jak twórczo można wykorzystać miejską przestrzeń – nie tylko do promocji, ale też do budowania doświadczeń, poruszania ważnych tematów i zaskakiwania odbiorców zupełnie nowymi formami kontaktu. To zestawienie zbiera najciekawsze globalne realizacje, które szczególnie wyróżniały się pomysłem, wykonaniem i sposobem włączenia odbiorcy w komunikację. Jeśli szukasz inspiracji z najwyższej półki, znajdziesz je właśnie tutaj.
Tesco: rodzice kontra internetowy slang

📷 thedrum.com
Teraz coś z zagranicy. Tesco postanowiło pomóc rodzicom lepiej zrozumieć język ich dzieci w internecie. Badania pokazały, że niemal połowa dorosłych nie wiedziała, co oznaczają popularne skróty i symbole online, dlatego marka uruchomiła kampanię obejmującą outdoor, radio i reklamy display. Jej celem było ułatwienie rozmów i wychwycenie niepokojących sygnałów w zachowaniach dzieci w sieci. To świetny przykład na to, że outdoor potrafił edukować i wspierać ważne społecznie tematy.
Häagen-Dazs: kampania, która pobudzała apetyt

📷 thedrum.com
Apetyt rósł w miarę oglądania. Häagen-Dazs stworzyło kampanię opartą wyłącznie na minimalistycznych zdjęciach patyczków po lodach autorstwa Dana Tobina Smitha. Bez produktu, za to z mocnym uruchomieniem wyobraźni odbiorców. Był to początek szerszego, kreatywnego kierunku, którego kontynuacja została zapowiedziana na wiosnę 2026.
Westernowy twist z Big Maciem w tle

📷 famouscampaigns.com
W lipcu Alberta zamieniła się w stolicę Dzikiego Zachodu, a McDonald’s wykorzystał lokalny klimat podczas Calgary Stampede. W kampanii OOH „Cowboy Closeups” kultowe produkty marki zostały ukryte w detalach westernowych stylizacji, jak Big Mac w klamrze paska czy frytki we frędzlach kurtki. To przykład lekkiego, kontekstowego humoru, który świetnie wpisał się w lokalne święto.
Rare Beauty pachniała na ulicach NYC

📷 thedrum.com
Rare Beauty zadebiutowało ze swoim pierwszym zapachem w wyjątkowy sposób dzięki billboardom scratch & sniff w Soho i Chelsea. Przechodnie mogli zdrapać powierzchnię reklamy, poczuć nuty perfum i zeskanować QR kod, aby odebrać mini próbkę. Kampania łączyła doświadczenie sensoryczne z digitalem i została uznana za jeden z najciekawszych projektów w branży beauty, choć pojawiły się także opinie dotyczące higieny takiego rozwiązania.
Canva kontra „przezroczyste” logo

📷 famouscampaigns
Canva przygotowała kampanię, która w zabawny sposób punktowała znajomy problem projektantów: pliki PNG z pozornie przezroczystym tłem. Proste billboardy odwoływały się do codziennych frustracji grafików, dzięki czemu marka znów zbliżyła się do twórców i ich realnych doświadczeń.
Prawda bez cenzury w kampanii The Guardian

📷 famouscampaigns
The Guardian uruchomił dużą kampanię w Stanach Zjednoczonych pod hasłem „The Whole Picture”. Marka podkreślała niezależność, globalne spojrzenie i brak reklam. Jednym z najbardziej symbolicznych elementów był billboard w Nowym Jorku, na którym przechodnie mogli „usunąć cenzurę”, odsłaniając właściwy przekaz gazety.
KFC i drzwi, których nie było

📸 TBWA\RAAD | UAE
KFC pokazało, jak myśleć nieszablonowo. Aby podkreślić, że wybrane restauracje działają 24/7, marka usunęła drzwi wejściowe i zastąpiła je nośnikami OOH z hasłem „Po co drzwi, skoro nigdy się nie zamykamy?”. Dodatkowy QR kod kierował do najbliższego lokalu, idealnie trafiając w potrzeby nocnych głodomorów.
The Economist i hasło, które zatrzymywało wzrok

📸 famouscampaigns
The Economist postawił na odważną, minimalistyczną kampanię: czerwone tło i mocne zdanie „Make AI worried you’re going to take its job”. Bez logotypów, bez obrazków. Tylko silna myśl skierowana do osób ceniących niezależne myślenie.
Przejścia dla pieszych jako „Oreo Walks”

📸 mediacat.uk
W wybranych miejscach przed sklepami Kroger zwykłe przejścia dla pieszych zamieniły się w „Oreo Walks”. Zebry przemieniły się w minimalistyczne ilustracje przedstawiające twarze „zjadające” stos ciastek. Koncept idealnie nawiązywał do czarno-białej identyfikacji marki, a QR kod prowadził do specjalnej oferty. Kampania pokazała, że outdoor może być jednocześnie kreatywny, prosty i skuteczny sprzedażowo.
To zestawienie pokazuje jedno: najlepsze kampanie outdoorowe nie muszą krzyczeć, żeby zostały zauważone. Wystarczy dobry pomysł, kontekst i odrobina odwagi, by zwykłe ulice zamieniły się w przestrzeń pełną kreatywności i emocji. Globalne marki po raz kolejny udowodniły, że OOH wciąż ma ogromny potencjał – potrafi działać sensorycznie, zaskakiwać formą i tworzyć doświadczenia, które wybrzmiewają znacznie dłużej niż sama ekspozycja. I jedno jest pewne: jeśli taki jest kierunek, to kolejny rok zapowiada się jeszcze bardziej inspirująco.
