Bezrobotny roku - kampania United Colors of Benetton

Pamiętacie jak w zeszłym roku firma United Colors of Benetton powołała do życia fundację UNHATE ? Dała się ona poznać światu dzięki kontrowersyjnej kampanii przedstawiającej całujących się światowych przywódców.

W tym roku Benetton również nie próżnował i poruszył  problem, który może dotknąć każdą osobę na świecie.

Obecna kampania ma za zadanie nagłośnić problem, jakim jest bezrobocie wśród młodych.  Kampania oparta jest na plakatach, koszulkach i filmach, w których przedstawione zostają zdeterminowane, młode osoby po studiach, bez pracy i bez zajęcia. Akcja skierowana jest do ludzi z całego świata w wieku 18-30 lat, którzy mają  trudności ze znalezieniem pracy.

Nie-prawnik, nie-dziennikarz, nie-filmowiec – to właśnie bohaterowie kampanii. W jej ramach odbył się również konkurs na 100 „bezrobotnych roku”, z których każdy otrzyma 5.000 euro na rozkręcenie swoich wymarzonych projektów.

Co sądzicie o takich działaniach i takim podejściu do problemu bezrobocia ?

W ostatnim czasie szczególnie głośno jest o tzw. umowach śmieciowych, na których wegetują zatrudnieni. Myślicie, że  może zmienić to świadomość ludzi na temat stereotypów o tym, że na bezrobociu z własnej winy są tylko… lenie? Czy kampania ma szanse pobudzić do myślenia/działania decydentów na szczycie piramidy ?

Moim zdaniem, nawet jeśli wywoła jakieś zamieszanie, to zapewne na niedługą chwilę. Pojedyncze osoby rządzące nie są w stanie wpłynąć na wszystkich decydentów, jednak takie inicjatywy powinny być chwalone. Zastanawiam się tylko, co na to studenci? Takie akcje oprócz oczywistych pozytywów, mogą sprawić, że studenci (po cichu) czują się odrobinę lepiej na bezrobociu, bo są poniekąd w tym usprawiedliwieni.

Jeśli macie jakieś zdanie na ten temat, podzielcie się nim w komentarzach 🙂